Budownictwo w Egipcie. Kilkadziesiąt lat temu Hurghada była maleńką rybacką wioską. Sharm El Sheikh- piasek, plaże, beduińskie namioty i wielbłądy. Dziś jak grzyby po deszczu rosną hotele.
W Egipcie domy nie mają dachów- dlaczego? Dlatego, że dom z dachem uważa się za ukończony i płaci za niego podatki. A po co dach w kraju, w którym nie pada deszcz?
Safaga była małym portem, podobnie jak Marsa Alam. Dziś wokół miasteczka jest wiele hoteli. W Makadi Bay powstają obok drogi nad morzem setki nowych willi. Wiele z nich wybudowano bez zezwolenia.
Buduje się szybko- osiedle powstaje w kilka miesięcy. Zwiedzaliśmy kiedyś apartamentowiec w trakcie budowy. Dwóch robotników gładziło cementową posadzkę, trzeci zakładał płytki podłogowe na mokry cement. Czwarty z robotników spawał- zamiast okularów do spawania używał butelki po piwie.
Egipt ma wciąż atrakcyjne ceny- w 2012 roku można było kupić apartament w dzielnicy Intercontinental za 20- 30 tysięcy dolarów. Wokół sklepy, prywatna marina i hotele.
W luksusowej miejscowości El Gouna oglądaliśmy gotowe, umeblowane apartamenty- marmury, baseny i szkło. Przy basenie niemiecka właścicielka opalała się i czytała gazetę.
Koszt utrzymania mieszkania w Egipcie i koszty zakupów są znacznie niższe niż w Europie. Kraj jest bezpieczny i oferuje atrakcje turystyczne i gwarancję pogody.
SEAFARI.PL - nurkowanie i podróże
ul. Kawki 4 62-080 LUSOWO
tel. +48 514 00 33 00
e-mail: sirolgierd@gmail.com serwis internetowy: admin@seafari.pl